Ruch myśli nie był dla Brzozowskiego dziedziną wyodrębnioną ze świata, ale częścią procesu erotycznego, który poprzedzał jednostkowe myślenie i ku czemuś innemu, wyższemu prowadził, nadawał myśleniu cel i treść. Tak pojmował humanizm. Znak, 11/2009
Chrześcijaństwo przypomina górski strumień z jego „starością” i nieustanną „młodością”. Ma już dwa tysiące lat – i wciąż zaskakuje swoją świeżością i pięknem… Znak, 11/2009
Spisek zawiązał się w łukowskim gimnazjum, w starej szkole pijarów. Spiskowcami byli gimnazjaliści z Łukowa, studenci z Warszawy, urzędnicy, pomniejsi łukowscy oficjaliści. Na spotkania przychodził także nauczyciel miejscowej szkoły Jan Thierbach. Znak, 11/2009
Większość irackich uchodźców, których w najbliższym czasie przyjmą kraje europejskie, stanowić będą chrześcijanie – Asyryjczycy. To jeden z najstarszych narodów, który jeszcze dziś mówi językiem Jezusa Chrystusa. Jaka czeka ich przyszłość? Znak, 10/2009
Możliwe, iż dla ludzi mojego pokolenia nowe teorie są trudne do zrozumienia. Jeśli idzie o mnie, zdarza się, że po uważnej lekturze dochodzę do przekonania, iż daną myśl można było wyrazić znacznie prościej i że po takim przekładzie okazuje się banałem albo arbitralnym paradoksem. Znak, 10/2009
Sens jest ważniejszy od efektu, skuteczność nie może być po prostu ślepa, ponieważ w rachunku ostatecznym obróci się przeciw ludziom, wymykając się ich możliwościom przewidywania. Znak, 10/2009
Miał Leszek Kołakowski nieprawdopodobny dar wygłaszania całego wykładu Na dopiero co zadany temat. Każdy temat wywoływał u Niego głęboką refleksję, a Profesor wyjawiał ją bez opierania się na usystematyzowanych notatkach, luźnych kartkach bądź wcześniej przygotowanych punktach. Znak, 9/2009
Pesymizm, pustka po 1918 roku i wyrugowanie religii z wielu obszarów światowej filozofii dały carte blanche nowemu typowi Mesjasza o niepohamowanym apetycie do panowania nad całą ludzkością. Nic dziwnego, że świat nie musiał długo czekać, by z zaproszenia skorzystali gangsterzy polityczni: Hitler i Lenin. Znak, 9/2009
Dekret prezydenta Nigru z sierpnia 2007 roku oddał władzę w połowie kraju w ręce wojska i policji. Ponad dwa lata wojny w górach Air, gdzie liczbę ludności szacowano nawet na 100 tys. (głownie Tuaregów), obróciły północną część jednego z i tak najsłabiej rozwiniętych krajów świata w całkowitą ruinę. Znak, 9/2009
Miłosz najwyraźniej tęskni do „porowatego ja”, bo pozwala mu ono wglądnąć w zakryty przed „ja opancerzonym” wyższy ład, który zakłada hierarchię czasów, fundamentalną wspólnotę ponad strukturą oraz – last but not least – niedoskonałość ludzkich projektów politycznych. Znak, 7-8/2009