Czy w zimne, krótkie jesienne dni jedyną alternatywą jest gorąca herbata, koc i dobra książka? Niekoniecznie! Wystarczy odrobina chęci, ciepły ubiór, dobre buty i… w drogę.
John pracował kiedyś dla podziemnego świata przestępczego Londynu. Dla swoich mafijnych przełożonych wymuszał haracze, dopuszczał się rozbojów z użyciem noża i broni, handlował narkotykami. W 1991 r., po tym, jak wziął udział w bójce przed jednym z barów, niemal zabijając człowieka przeszedł duchowe nawrócenie. Od tej pory jego życie wygląda zupełnie inaczej, Bóg radykalnie je zmienił. Dziś jest szczęśliwym człowiekiem i swą radością dzieli się z innymi.
Czasem trzeba przeprowadzić zgrabną lekcję podsumowującą. Przykładem jest niespodziewane zastępstwo. Myślę sobie - o kurcze! Skąd ja teraz wezmę gadżety, na czym oprę efekt „stania na głowie”? Chwila, moment i jest koncepcja – chwała Duchowi Świętemu!
2 lutego 1989 roku, w święto Matki Boskiej Gromnicznej, przyszła na świat Wiktoria, córka Piotra i Grażyny Jaskierniów. To że żyła było cudem, gdyż urodziła się w 24. tygodniu ciąży. Dziecko ważyło zaledwie 610 gram. Lekarze dawali jej jedynie pięć procent szans.
EKS – to pseudonim młodego człowieka, który zdobył się na radykalny krok - porzucił swoje stare życie i rozpoczął nowe. Jerzy Ledziński - raper i producent z Giżycka od czasu nawrócenia w 2005 roku tworzy rap chrześcijański, udostępniając własne płyty za darmo. Swoją muzyką i świadectwem dzieli się m.in. na rekolekcjach i spotkaniach młodych. Chce, aby i inni poznali Dobrą Nowinę. Mówi, że to coś więcej, niż rap – to jego powołanie.
Ile w nas z postawy tego, który choć nie był marnotrawnym, to przecież zmarnował wiele lat, będąc w domu Ojca?
Buźki opalone, wypoczęte i zupełnie nowe – oto co zobaczyłam na pierwszej lekcji we wrześniu.
Tego lata polskojęzyczni politycy nazwali zbrodnię elegancko, układnie, „niekonfrontacyjnie”. Ich zdaniem na Wołyniu wydarzyła się tylko „czystka etniczna o znamionach ludobójstwa”. Tak, tylko czystka.
Dam Ci wszystko to co lubię, ale siebie dam po ślubie… - …śpiewał kiedyś zespół Brathanki.
Szczyt jest jeden, ale drogi do niego różne – powiedział Jasiek Mela na konferencji prasowej po zakończeniu projektu Horyzont Wicklow 2013.