Temat kontemplacyjnej samotności jest tematem nie bardzo nadającym się do pisania czy mówienia. Powinno się mówić na ten temat niezwykle powściągliwie, wręcz szeptać, nie ma tu bowiem jakichś „wygadanych” ekspertów. Zeszyty Karmelitańskie, 4/2007
Portale randkowe pękają w szwach od osób będących w związku, ale szukających przyjaźni lub miłości. Oczywiście, część z tych osób szuka po prostu romansu, przygody – ale wiele z nich czuje się rzeczywiście samotnymi, mimo iż mają obok siebie męża, żonę albo partnera/partnerkę. Zeszyty Karmelitańskie, 4/2007
Dobra, budująca samotność nie powinna być samotnością zupełną, opierać się na poczuciu pustki czy niespełnienia ani na eksponowaniu siebie. Wręcz odwrotnie – wymaga pokory i zaangażowania, stanowi duchowe wyzwanie. Zeszyty Karmelitańskie, 4/2007
Człowiek został stworzony jako istota społeczna, zatem potrzeba kontaktów międzyludzkich nie jest jakimś niekoniecznym dodatkiem do jego życia, ale wrodzoną ludzką właściwością. Brak bliskich kontaktów uderza zatem w samą naturę człowieka. Zeszyty Karmelitańskie, 4/2007
Ludzie, wpatrzeni z jednej strony we własny brzuch, a z drugiej spoglądający z kosmicznych wyżyn na Ziemię, nie mają ani czasu, ani ochoty zająć się swoim najbliższym otoczeniem, swoim środowiskiem, wspólnotą, w której żyją. Zeszyty Karmelitańskie, 3/2007
Mistycyzm Ojców i Tradycji, zarówno katolicki, jak i prawosławny, ma za swoje źródło tylko chrześcijaństwo św. Jana i św. Pawła, a wcześniej po prostu Ewangelię Jezusa, taką jak zrozumieli ją apostołowie. Zeszyty Karmelitańskie, 3/2007
Jednym z najtrudniejszych wyzwań wychowawczych jest pojawiająca się w życiu dziecka coraz wcześniej i szybko rosnąca rola grupy rówieśniczej. Problem miejsca w grupie, a przede wszystkim zapewniania sobie jej akceptacji towarzyszyć będzie większości ludzi do późnej dorosłości. Zeszyty Karmelitańskie, 3/2007
Katolicka etyka pojmuje rodzinę jako wspólnotę rodziców i dzieci, które pochodzą z małżeństwa; będącą instytucją najbardziej naturalną i niezbędną do pełnego stworzenia, rozwoju i ukształtowania człowieka. Zeszyty Karmelitańskie, 3/2007
Selektywna moralność sprowadza się do arbitralnego wykreślenia pewnych czynów z listy grzechów, determinizm neguje możliwość powstrzymania się od złych czynów, zaś relatywizm etyczny unieważnia kategorie moralne. Zeszyty Karmelitańskie, 2/2007
Pierwszą szkołą otwartości na innych lub egoizmu jest rodzina. To w niej poznaje się formy codziennej wzajemnej pomocy, dzielenia się nie tylko rzeczami materialnymi, ale i przeżyciami, ofiarowywania sobie czasu. Zeszyty Karmelitańskie, 2/2007