Fragmenty osobistego dziennika, pisanego w szpitalu, gdzie P. Kreeft i jego żona nagle stanęli wobec faktu guza mózgu ich pięcioletniej córki,
Zbliża się 1050. rocznica chrztu Polski, kiedy to w kwietniu 966 roku książę Mieszko I przyjął akt wiary, wyrzekając się zła i wszelkich dróg od niego i do niego prowadzących. Ten akt wia¬ry i wyrzeczenia się szatana stał się zobowiązaniem całego naro¬du polskiego. Od zarania dziejów towarzyszył nam w tej drodze kapłan.
„Urodziłam się chrześcijanką i jeśli z tego powodu mam zginąć, wolę umrzeć jako chrześcijanka” – tak mówiła 54-letnia Khiria Al-Kas Isaac do swych oprawców, gdy ci przystawiali jej miecz do szyi.
Każdy z nas się boi. Od dzieciństwa przeżywamy lęk i całe życie oczekujemy, że on kiedyś się skończy. Najpierw liczymy, że rodzice będą nas bronili przed ogromnymi ciemnościami czy potworami ze snów, później uczymy się sami stawiać im czoło.
Mam za sobą już pięć lat życia w trzeźwości. Dla mnie to bardzo dużo, bo był taki okres w moim życiu, kiedy bez alkoholu nie potrafiłam wytrzymać nawet jednego dnia.
Najtrudniej było przekonać formatorów i przełożonych do tego, że pomocy potrzebują nie tylko osoby chore, ale także zdrowe, gdyż są nie do końca dojrzałe nie tylko w wymiarze duchowym, ale także ludzkim.